Szklanka wody zamiast, wierność do grobowej deski
lub prezerwatywa, czyli kondom


Najpewniejszym zabezpieczeniem przed zarażeniem się chorobami przenoszonymi drogą płciową jest... szklanka wody zamiast, czyli zachowanie całkowitej abstynencji seksualnej. Mało prawdopodobne, by ktoś z was chciał je stosować.

Ryzyko zarażenia się tymi chorobami jest wprost proporcjonalne do liczby partnerów lub partnerek seksualnych. Dlatego należy się wystrzegać przygodnych znajomości i nie powinno się zbyt pochopnie decydować na wpółżycie z osobą, którą dopiero co poznaliśmy. Takie nagłe zauroczenie może mieć przykre następstwa w postaci choroby. Pamiętajmy również o tym, że dla osoby, która zbyt łatwo zgadza się na współżycie lub natarczywie do niego dąży, najprawdopodobniej nie jesteśmy tym jednym jedynym bądź tą jedną jedyną, a jedynie kolejnym „skalpem łonowym”.


Prezerwatywy,
czyli kondomy
(niekiedy błędnie nazywane "kondonami")

Co z tymi, którzy nie umieją żyć w monogamii (czyli z jedną partnerką lub partnerem)? Zabezpieczcie się! Koniecznie stosujcie prezerwatywy (kondomy).  Prezerwatywy dość skutecznie zapobiegają zarażeniom chorobami przenoszonymi drogą płciową oraz nieplanowaną ciążą. Ważne jest, by były odpowiedniego rozmiaru, nieuszkodzone i prawidłowo zakładane. Prezerwatyw nie należy używać po upłynięciu terminu ważności!

Większość dostępnych na rynku prezerwatyw wykonana jest z naturalnego lateksu - czyli wulkanizowanej wydzieliny drzewa kauczukowego.

Niektóre osoby są uczulone na lateks; po użyciu prezerwatywy odczuwaja swędzenie, zaczerwienienie i można zauważyć spuchnięcie w miejscu kontaktu. Jeśli dolegliwości są nasilone, to niestety trzeba zrezygnować z tego dobrego środka zapobiegania chorobom i skorzystać z dwóch pierwszych, wymienionych w tytule, albo... można popytać o prezerwatywy wykonane z tego samego surowca, co przed tysiącami lat; z jelit zwierzęcych. Są one mało rozpowszechnione, dużo droższe i nie dają żadnej ochrony przed chorobami przenoszonymi drogą płciową.


Zwracaj uwagę na jakość prezerwatywy

Jeśli partnerzy są sobie wierni i przed podjęciem współżycia byli zdrowi, to ryzyko zachorowania jest takie samo jak w przypadku abstynencji, czyli równe zeru.

Jako środek medyczny, prezerwatywy muszą spełniać określone normy jakościowe. Jakość prezerwatyw określa unijna norma EN 6000 : 1996 i ISO 4074. Tylko prezerwatywy spełniające wyżej wymienione normy mogą być oznaczone na opakowaniu stylizowanym logotypem CE - Wspólnoty Europejskiej. Są one testowane pneumatycznie, hydrostatycznie, konduktometrycznie i mechanicznie. Kupując prezerwatywy z tym oznaczeniem masz pewność, że odpowiadają europejskim (i polskim) normom jakościowym. Nie smak, zapach czy kształt są ważne, lecz odpowiednia wytrzymałość oraz nieprzepuszczalność dla plemników i czynników chorobotwórczych. Niektóre prezerwatywy są zwilżone środkiem plemnikobójczym. Jeśli decydujecie się na stosowanie prezerwatywy, to tylko znanego pochodzenia, od znanego producenta, prawidłowo przechowywanej i przed upływem terminu waźności . Przestrzegajcie również sposobu stosowania. Jeśli jesteś nerwowy i masz jakieś wątpliwości, kup paczkę i poćwicz za wczasu.

Wirusy i bakterie nie przenikają przez ścianki nieuszkodzonej prezerwatywy. By się o tym przekonać, możesz wykonać prosty eksperyment.

1. Nalej szklankę wody do prezerwatywy.
2. Zawiąż prezerwatywę mocno na końcu i włóż do jakiegoś pustego, suchego naczynia.
3. Po 24 godzinach sprawdź:
a) czy jest wilgotna na zewnątrz? (od wody, a nie substancji zwilżającej!)
b) czy do naczynia przeciekła woda? pod warunkiem, że szczelnie zawiązałeś!

Jeśli odpowiedzi są negatywne (a powinny być), to znaczy, że prezerwatywa jest nieprzepuszczalna dla cząsteczek wody, których średnica wynosi 0,095 nm. Jak zatem miałaby przepuścić wirusa HIV, którego średnica wynosi 100-130 nm? Albo bakterię czy grzyba - których komórki są mniej więcej 1000 razy większe od wirusów. To, że prezerwatywy nie chronią w 100% przed ciążą lub chorobami jest najczęściej wynikiem ich nieumiejętnego stosowania. Sporadycznie zdarza się, że prezerwatywa pęknie. I co wtedy?

Czy zaryzykował(a)byś stosunek z prezerwatywą z osobą chorą na AIDS? I jaką masz gwarancję, że osoba której nie znasz, nie jest chora? Czy warto ryzykować zdrowiem i życiem dla kilku chwil wątpliwej przyjemności o tak groźnych skutkach?

A zatem wierność lub szklanka wody zamiast nadal są pewnym wyborem. Raport Durexu wykazał, lęk przed chorobami jest głównym motorem przemian w dziedzinie seksu.


P A M I Ę T A J:
Jeśli współżyjesz z 3 - 5 osobami w ciagu roku lub masz wątpliwości co do wierności partnera(-rki), w przypadku zauważenia w obrębie narządów płciowych jakichkolwiek niepokojących zmian - nie lekceważ ich i udaj się bezzwłocznie do lekarza. Do czasu uzyskania wyników badań, powstrzymaj się od seksu.

 

Jeśli jesteś osobą bardzo pobudliwą seksualnie, zawsze mniej przy sobie paczuszkę prezerwatyw. Nie ma w tym nic śmiesznego, niestosownego czy nagannego. Lepiej pomyśleć zawczasu, niż się martwić po czasie. Tu chodzi o zdrowie Twoje i innych. O ograniczenie epidemii dżumy XX wieku: AIDS. A zachorowalność na tę chorobę nadal rośnie, ponieważ wiele osób nie podejrzewa, że jest nosicielami wirusa.

Są osoby, które mają wyższe libido i są osoby, które mają małe potrzeby. Tym drugim łatwo jest moralizować, pouczać i wywyższać się. My przyjmujemy do wiadomości oczywisty fakt istnienia różnych potrzeb, mniejszości seksualnych, i o ile czyjeś działania nie przynoszą szkody ani nie krzywdzą drugiej osoby - nic nam do tego.

Skoro o mniejszościach seksualnych mowa: mężczyźni-homoseksualiści są dlatego nieznacznie bardziej podatni na zarażenie aids od osób heteroseksualnych, gdyż nabłonek rectum (jelita prostego - ostatniego odcinka jelita grubego przed odbytnicą), jest bardziej podatny na uszkodzenia od nabłonka pochwy. Stąd nieznacznie większe ryzyko zarażenia się aids podczas stosunków analnych. Jednak opinia, że nie istnieje ryzyko zarażenia się aids podczas stosunku heteroseksualnego jest niczym nie poparta i nieprawdziwa. Wiele osób w Polsce choruje na choroby przenoszone drogą płciową (w tym aids) i o tym nie wie!

Niezaspokojony popęd płciowy zazwyczaj ulega rozładowaniu podczas marzeń sennych. U mężczyzn może w ich trakcie dochodzić do polucji (wytrysku). Częstą metodą zaspokajania popędu przez osoby nie mogące współżyc seksualnie jest onanizm (samogwałt), polegający na stymulacji narządów płciowych. Onanizm nie ma żadnych szkodliwych następstw zdrowotnych.

Nie lekceważcie ryzyka związanego z chorobami przenoszonymi drogą płciową. Jeśli mieliście "podejrzany" stosunek płciowy, po którym zauważyliście u siebie jakieś niepokojące objawy, koniecznie skontaktujcie się z lekarzem, a do czasu postawienia przez niego diagnozy powstrzymajcie się od kontaktów seksualnych. Te choroby nigdy same nie mijają, a samoistne ustąpienie pierwotnych objawów zarażenia świadczy o tym, że zaatakowała narządy wewnętrzne.

Nosicielstwo wirusa aids można wykluczyć poddając się testom na terenie większości placówek krwiodastwa i szpitali w całym kraju. W prasie codziennej i książkach telefonicznych można znaleźć telefony zaufania i adresy odpowiednich placówek. Inne choroby przenoszone drogą płciową diagnozowane są na Oddziałach wenerologicznych i dermatologicznych (adresy w prasie). Rady też można zasięgnać dzwoniąc pod numer telefonu zaufania "W". Informacje udzielane są bezpłatnie, anonimowo, a wyniki testów objęte są tajemnicą lekarską i nikt prócz Ciebie o nich się nie dowie. Pamiętajcie, że również osoba(y) z którymi ostatnio współżyliście, powinny poddać się badaniom i leczeniu, o ile zostanie potwierdzona choroba.

Choć obecnie większość chorób przenoszonych drogą płciową można skutecznie i leczyć, to żartów nie ma. W stadium zaawansowanym choroby te, nieleczone bądź leczone domowymi sposobami, mogą prowadzić do bezpłodności, poważnych uszkodzeń narządów wewnętrznych, a nawet śmierci.


FEMIDOM - prezerwatywa
dla kobiet
W odróżnieniu od prezerwatyw męskich, wytwarzanych głównie z lateksu, Femidom jest wykonany z poliuretanu. F. nie upowszechnił się i nie wiem, czy jest w Polsce dostępny. Przyczyną niepopularnosci Femidomu jest kłopotliwy sposób zakładania (patrz na rysunku poniżej). Prócz femidomu kiedyś powszechnie stosowane były różnego rodzaju diafragmy, kapturki na szyjkę macicy i gąbki antykoncepcyjne. Obecnie cieszą się one znikomym zainteresowaniem, ze względu na niską skuteczność antykoncepcyjną i równie kłopotliwy sposób użycia jak tego pierwszego środka. Muszę dodać, że ze względu na mechanizm działania, nie dają one żadnego zabezpieczenia przez chorobami przenoszonymi drogą płciową.



Sposób zakładania
Femidomu

 

„Młodość przemija. Opinia i choroby weneryczne pozostają.”‡

Krystyna Nepomucka, Małżeństwo niedoskonałe”)

 
 O ile Cię przedtem nie zabiją! (przyp. red.)




wstecz.gif (2904 bytes)   kleo_but.gif (3633 bytes)   dalej.gif (2709 bytes)